Archiwum | Wrzesień, 2011

ZaTHINspiruj się i Ty!

22 Wrz

Czy myślisz, że za rok, wychodząc latem na plażę, będziesz nadal czuła przyjemność z batonika czy kawałka pizzy, którego dziś zjadłaś? Czy może będziesz myślała…. O rany! powinnam schudnąć… Dlaczego każda dziewczyna na plaży wygląda lepiej ode mnie? Czy jak siedzę po turecku na leżaku, to oni widzą moje oponki na brzuchu i moje gruba uda? Może powinnam się przykryć ręcznikiem?

Czy wiesz, że wszystko zależy od Ciebie?  Tak, tak, wiem, że wiesz… ale czy Ty w to wierzysz? Czy wierzysz, że w tej chwili możesz zacząć wszystko od początku? Nie ważne ile teraz ważysz 60 kg? 90 kg? 120 kg?  Nie ważne jak się teraz źle czujesz. Pomyśl o niedalekiej przyszłości i o tym, że wystarczy chcieć! Bo jeśli tylko zechcesz możesz wyglądać szczupło i pięknie. Czuć się cudownie z płaskim brzuszkiem, chudymi udami i zarysowaną talią! To zależy tylko od Ciebie.

Więc do roboty na co Ty czekasz?

Dziś zjadłam:

  • Śniadanie (175,1 kalorii):

30 g Płatki Fitness

0,5 szklanki mleka 2%

  • Lunch (145,6 kalorii):

Czarna kawa

Coca-cola light

Serek wiejski ze szczypiorkiem

  • Obiad (266,30 kalorie):

Sałatka:

Łosoś wędzony 100 g

Pomidorki koktajlowe 60 g

Sałata lodowa 100 gr

Ogórek 60 g

Jogurt typu greckiego 49 gr

1 łyżeczka sosu sojowego

  • Kolacja (174,96 kalorii):

162 g sieja wędzona

Razem: 761,96 kalorii

Ćwiczenia:

Aerobiczna 6 Weidera: Dzień: 2, Seria: 2, Powtórzenia: 6

Inspiracja dnia:

Motywacje dnia:

Dzień nowych założeń

21 Wrz

Nie wiem, jak Wam, ale mi się marzy…. płaski brzuszek…. bez grama tłuszczu…. z ładnie zarysowanymi mięśniami…. I oczywiście bez „schabików” po bokach 🙂

Postanowiłam więc, coś w tym kierunku zrobić. Gdyż dietą możemy jedynie zrzucić kilogramy, ale jeśli chcemy popracować nad odpowiednim wyglądem naszego ciała tj. wyrzeźbieniem mięśni ud, brzucha czy pośladków, to niestety moi drodzy, ale trzeba poćwiczyć. Wiem, wiem.. mi się też nie chce 🙂

W związku z tym, że obecnie mam mało czasu na udzielanie się w siłowni. Znalazłam krótko-czasowy, acz ciekawy zastępnik siłowni 🙂

Nazywa się to „Aerobiczna 6 Weidera (A6W)”. Według opisu odnalezionego w sieci A6W to:  „Zestaw ćwiczeń mających wzmocnić mięśnie brzucha i wykształcić ich rzeźbę. Sześć aerobowych ćwiczeń fitness pomaga w krótkim czasie osiągnąć maksymalne rezultaty. ”

Po przeczytaniu takiego opisu, też miałam mieszane uczucia.  Ćwiczenia, które mają dawać efekty, zawsze kojarzyły mi się z wysiłkiem, potem, łzami i zakwasami 🙂 A tu tylko 6 ruchów? Co to ma być?!

Efekty A6W są ponoć rewelacyjne, jak ćwiczy się przez pełne 42 dni. Więc pomyślałam, cóż znaczą te 42 dni do całego, mojego, późniejszego, szczupłego życia 🙂 Dlatego poćwiczę i zobaczę, czy będą jakieś efekty.

Hmm…a tak naprawdę, to na którejś ze stron obiecali mi, że po A6W mój brzuszek stanie się tak cienki i płaski, jak u modelek z Victoria’s Secret. No i cóż… przekonali mnie 🙂

Schemat A6W:

Plan posiłków:

  • Śniadanie (169,13 kalorii):

29 g Płatki Fitness

0,5 szklanki mleka 2%

  • Lunch (160,6 kalorii):

Kawa

Coca-cola light

Serek wiejski ze szczypiorkiem

  • Obiad (261,73 kalorie):

Sałatka:

Łosoś wędzony 100 g

Pomidorki koktajlowe 60 g

Sałata lodowa 100 gr

Ogórek 60 g

Jogurt typu greckiego 45 gr

1 łyżeczka sosu sojowego

  • Kolacja (212,82 kalorie):

91 g sieja wędzona

jabłko

Razem: 804,28 kalorie

Ćwiczenia:

Aerobiczna 6 Weidera: Dzień: 1, Seria: 1, Powtórzenia: 6

Inspiracja dnia:

Motywacje dnia:

Wtorkowe zmagania

20 Wrz

Dziś nie zjadłam zbyt wiele, bo też i nie miałam na to zbyt wiele czasu. Tylko burczenie mojego grubiutkiego brzuszka (do czasu!)  przypominało mi, że może powinnam coś zjeść. Niestety w moim otoczeniu nie było żadnych sklepów ze zdrowym jedzeniem, więc postanowiłam lepiej nie jeść nic, niż coś, czego później mogę żałować.

Po za tym, zastanawiałam się nad tabelą kaloryczną, której dość często używam, i zaciekawiło mnie, dlaczego smażona pierś z kurczaka ma 239 kalorii, gotowana ma 151 kalorii a surowa pierś z kurczaka ma tylko 100 kalorii. Trochę się nawet wystraszyłam i w połowie jedzenia mojego obiadu, postanowiłam resztę kurczaka zostawić, do czasu wyjaśnienia sprawy….

Oto co udało mi się wygooglować..

Otóż, większość ludzi uważa, że jeśli zjada pierś z kurczaka w panierce smażoną na tłuszczu, to ich danie odpowiada pozycji ‚Pierś z kurczaka’ w tabeli kalorycznej (OMG!).  Dzięki tłuszczowi i panierce taki posiłek to nawet 368 kalorii. Dlatego w celu ułatwienia korzystania z tabel kaloryczności przyjęło się, że pod pozycją ‚Pierś z kurczaka smażona’ znajdziemy pierś smażoną na tłuszczu, a pod nazwą ‚Pierś z kurczaka gotowana’ – pierś wraz np. z kostką rosołową, ewentualnie inne tłuszczowe przyprawy.

Znalazłam również ciekawą rzecz na temat formy sporządzania. Zawsze sądziłam, że gotowane jedzenie jest zdecydowanie lepsze, bo przecież podczas smażenia wydobywają się jakieś trujące związki etc. etc. Otóż wbrew pozorom, smażona pierś z kurczaka jest zdecydowanie lepsza niż gotowana, szczególnie podczas stosowania diety. Gdyż mięso podczas smażenia się tylko kurczy, tracąc wodę, natomiast podczas gotowania wypłukiwane są z niego mikroelementy potrzebne dla organizmu. Więc, jak to mówią krowy z United Chicken „Kurczaki są pyszne!”

Dziś zjadłam:

  • Śniadanie (175,1 kalorii):

30 gr płatków Fitness

0,5 szklanki mleka 2%

  • Lunch (15,1 kalorii):

Kawa

Coca-cola light

  • Obiad (0 kalorii):

nic

  • Kolacja (288,41 kalorie):

Pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu 🙂

Mix warzyw (cukinia, marchewka, kukurydza, zielony groszek)

Jabłko

Razem: 478,61 kalorii, (trochę za mało, ale obiecuję poprawę)

Inspiracja dnia:

Motywacje dnia:

Drugi tydzień diety

19 Wrz

Dziś wstałam z zapałem do dalszej pracy. Rozpoczyna się kolejny tydzień, a ja jestem szczuplejsza niż byłam w minionym poniedziałku. Więc pomyślcie, co będzie w kolejny poniedziałek i kolejny i kolejny. Chcę ważyć 49 kg!

Dziś zjadłam:

  • Śniadanie (175,1 kalorii):

30 gr płatków Fitness

0,5 szklanki mleka 2%

  • Lunch (136,6 kalorii):

serek wiejski light

kawa

coca-cola zero

  • Obiad (295,6 kalorii):

Moja ulubiona sałatka:

Sałata 160 gr

Pomidorki koktajlowe 130 gr

Ogórek 80 gr

Pierś z kurczaka 200 gr

Jogurt Bakoma typu greckiego 35 gr

Łyżeczka sosu sojowego

  • Kolacja (120 kalorii): 

Krewetki 120 gr smażone bez tłuszczu, z czosnkiem i czarnym pieprzem

Razem: 727,3 kalorie

Inspiracja dnia:

Motywacje dnia:

Ach, ta cudowna niedziela

18 Wrz

Dziś był przecudowny dzień. A cudowny dlatego, że prawie nic nie zjadłam, a kilkadziesiąt kalorii na pewno spaliłam:)

Od kilku tygodni wybierałam się na zakupy, bo jak to każda z nas czasem ma, że pomimo pełnej szafy ubrań, nic w niej ciekawego już nie ma. Więc zebrałam się w sobie i ruszyłam na podbój sklepów właśnie dziś. Plusy są takie, że nie miałam nic do jedzenia (fast foody z galerii handlowych mnie już nie cieszą), mogłam głód zapić ulubioną coca-colę light, prawdopodobnie spaliłam 1590 kalorii (mało prawdopodobne, ale po obliczeniu  kalkulatora spalania kalorii, nie powiem że się nie uśmiechnęłam: http://odchudzanie-zdrowe.pl/kalkulator_spalania_kalorii.htm

a przede wszystkim pełne torby nowych ubrań z rozmiarem 34 🙂 Nawet nie wiecie, jaką satysfakcję miałam że się wcisnęłam w rozmiar 34 🙂

Dziś zjadłam:

  • Śniadanie (266 kalorii):

2 jaja na miękko

bułka grahamka

  • Lunch (0,1 kalorii):

coca-cola light

  • Obiad (0,1 kalorii):

coca-cola light

  • Kolacja (329,88 kalorii):

Moja ulubiona sałatka:

Sałata 160 gr

Pomidorki koktajlowe 130 gr

Ogórek 100 gr

Pierś z kurczaka 232 gr

Jogurt Bakoma typu greckiego 35 gr

Łyżeczka sosu sojowego

Razem: 595,88 kalorii

 

Inspiracja dnia:

Weekend

17 Wrz

Trochę się bałam weekendu. . w piątek wieczór dopadła mnie jakaś chandra i już myślałam, że sobie nie poradzę. Weekendy są dla mnie ciężkie, bo istnieje wiele pokus. W ciągu tygodnia jestem zajęta na tyle, by nie myśleć o jedzeniu. A gdy przychodzi sobota, to nie potrafię znaleźć sobie miejsca…. i bałam się że znajdę je w kuchni przy lodówce 😦

Posiłki, które zjadłam:

  • Śniadanie (266 kalorii):

Bułka grahamka z dwoma jajkami

  • Lunch (56 kalorii):

1 Gruszka

  • Obiad (250 kalorii):

Krewetki 250 g (smażone bez tłuszczu, z czosnkiem i pieprzem czarnym)

  • Kolacja (120 kalorii):

twaróg 0% tłuszcz

Razem: 692 kalorie

A jednak, jak sami widzicie, tak się nie stało:) Wystarczy być silnym i zdeterminowanym, a na pewno się uda!

 

Inspiracja dnia:

Końcówka tygodnia

16 Wrz

To już piąty dzień mojej diety. Było ciężko wytrzymać, ale w tych trudnych chwilach, kiedy burczało mi w brzuszku, piłam coca-colę zero lub light. I jak widzicie, przetrwałam 🙂 Wiem, że tego typu napoje nie są zdrowe (tony aspartamu, acesulfamu itp.) Ale wcześniej, czy później każdy z nas zdechnie, a ja przynajmniej będę miała chude zwłoki 🙂

Plan posiłków:

  • Śniadanie (175,1 kalorii):

30 gr płatków Fitness

0,5 szklanki mleka 2%

  • Lunch (160,6 kalorii):

Serek wiejski ze szczypiorkiem

Kawa

Coca-cola light

  • Obiad (0 kalorii):

nic

  • Kolacja (250 kalorii):

Krewetki 250 gr (smażone bez tłuszczu, z czosnkiem i pieprzem czarnym)

 

Inspiracja dnia: